poniedziałek, 17 listopada 2014

Sok z kiszonej kapusty



Kapusta ukiszona...zawsze potem mam problem jak ją dalej przechować...w gilnianym garze w piwnicy nadal bedzie.."kisła" a ja wolę taką z pierwszego kiszenia. Można podobno przełożyć do słoików i lekko zapasteryzować..by nie ciemniała w piwnicy powinna być umieszczona w ciemnym miejscu.
Szklanka soku z takiej kapusty  to samo zdrowie: zestaw witamin..C, PP ,A, E wit z grupy B.Wbrew smakowi przywraca równowagę kwasowo- zasadową, zwiększa odporność na infekcje, wzmacnia organizm, wspomagają trawienie pobudzaja jelita do prawidłowej pracy, wreszcie to doskonały napój na kaca.
Kiszę kapustę w glinianym grze. Mieści się w nim ok 20 kg...jak jest posztkowana już ze sklepu  to wystarczy przesypać solą, przyprawy marchewka..każdy ma ulubione dodatki.
Przepis TUTAJ
Można też zakisić w małym naczyniu na bieżący użytek najlepiej glinianym lub szklanym.

1 kg kapusty szatkujemy dodajemy 3 poszatkowane marchewki, jedną łyżke kminku, umieszczamy w naczyniu, przesypujemy solą 3 dag - sól kamienna. Przykrywamy talerzykiem, który obciążamy naczyniem z wodą. Zabezpieczamy gazą.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz