czwartek, 22 sierpnia 2013

Zupa krem z pomidorów i liliowe szaleństwo

Tym razem popularna pomidorowa w trochę innej wersji kremowej , bogata w świeże pomidory i witaminy, prze wszystkim E, zwaną witamina młodości a to za sprawą oleju rzepakowego. Bardzo prosto się ja gotuję,  Pomidory są teraz  tanie robimy ją z kilograma.



Zupa krem z pomidorów


W garnku podgrzewamy  3 łyżki oleju rzepakowego, dodajemy pokrojone w kostkę ; cebulę, marchewkę, pół czerwonej papryki, doprawiamy do smaku solą i pieprzem dusimy na małym ogniu przez 15 minut, można podlać delikatnie wodą.  Kilogram pomidorów sparzamy i  obieramy ze skórki, kroimy w kostkę. Gdy warzywa będą już miękkie dodajemy je, 2 łyżki przecieru pomidorowego i pół litra bulionu warzywnego, gotujemy 20 minut , miksujemy na gładki krem ewentualnie przecieramy, dodajemy kilka kropli oleju rzepakowego ewentualnie natkę pietruszki

Ogród w sierpniu to liliowe szaleństwo, teraz kwitną te pachnące. Przed oknem w kuchni posadziłam ich kilka , widok mam wspaniały a ten zapach...












Lilia Garden Party zniewala zapachem.





Ciemnoróżowa Lilia Stargazer bardzo dobrze rośnie w moim ogrodzie, długo kwitnie i mocno pachnie co roku mam nowe przyrosty, dobrze znosi zimę i w zasadzie nie zmieniam jej miejsca.




Zdjęcie może nie jest dobrej jakości ( telefon komórkowy) ale muszę je pokazać gladiole - mieczyki pani Ewy , która sadzi co roku niezliczone ilości cebulek i przynosi do pracy całe naręcza we wszystkich kolorach tęczy,  jak pięknie wygląda jej ogród gdy zakwitną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz