czwartek, 11 sierpnia 2016

Ogórki kiszone nie tylko na zimę.





To już ostatni dzwonek by zapełnić piwniczkę kiszonymi ogórkami. Będą to słoiki pełne zdrowych  zapasów na zimę . Lato się kończy ogórków będzie  już coraz mniej, ponieważ to ciepłolubne warzywo.
Ogórki oprócz kapusty i buraków są niezastąpione do kiszenia, przygotowane w ten sposób świetnie nadają się jako dodatek do drugiego dania, do kanapek lub sałatek. Dietetycy zalecają spożywanie kiszonek codziennie ponieważ mają one dobroczynny wpływ na pracę jelit oraz budują odporność organizmu. Ten super probiotyk zawiera acetylocholinę, która powstaje w procesie fermentacji i dobrze działa na jelita, reguluje ciśnienie krwi. Bakterie mlekowe są tu najważniejsze, tworzą się podczas kiszenia, przywracają prawidłową florę bakteryjną w układzie trawienia. Dodać do tego należy sporo witamin: jak A, najważniejsza C , K, PP, E oraz te z grupy B plus składniki mineralne jak wapń. Potas, magnez, żelazo, fosfor na jeden słoik chyba wystarczy.
Dodatki ziół takie jak: czosnek, koper chrzan sprawiają, że równie cenna jest tak zwana woda spod ogórków do której uwalniają się ich cenne właściwości lecznicze. Warto więc ją pić .
Przygotowanie kiszonych ogórków nie jest wcale trudne, wystarczy dobra organizacja pracy, przygotować wcześniej słoje, zalewę, wszystkie składniki. Ułożyć, zalać, zakręcić i czekać aż się ukiszą.
Najlepiej zrobić kiszonki samemu według sprawdzonych przepisów z tymi ze sklepu może być różnie. Prócz zapasów na zimę warto przez całe lato systematycznie przygotowywać słój z ogórkami do jedzenia na bieżąco. Proces kiszenia przebiega w cieple wiec nie trzeba długo czekać.
Kiszone ogórki
Potrzeba
1 kg ogórków - najlepsze nie zupełnie dojrzałe średniej wielkości lub małe.
Przyprawy ( baldaszki kopru, chrzan, czosnek, liście wiśni.)
Zalewa
Na 1 litr wody 1 łyżka soli najlepiej kamiennej nie jodowanej.
Starannie wymyte ogórki układamy pionowo w wyparzonych słoikach najlepiej litrowych( na 1kg ogórków potrzeba ok. 4 słoików) do każdego słoika wkładamy baldachy kopru bez łodyg, kawałek umytego chrzanu, 2 ząbki czosnku, po listku wiśniowym. Ogórki w słojach zalewamy gorąca zalewą przyrządzoną z wody i soli, ogórki powinny być przykryte. Słoiki zakręcamy i zostawiamy w ciepłym miejscu do zakiszenia potem przenosimy do piwnicy. Powinny wyjść jędrne i chrupkie.

Ogórki małosolne bez zalewy na szybko dla tych co mają awersję do robienia słoików. ( Też się kiedyś do nich zaliczałam.)Do jedzenia na bieżąco.
Potrzeba
ogórki gruntowe 1 kg
korzeń chrzanu pokrojony na małe części
liść wiśni
gałązki kopru z baldachami ok. 2 szt.
ząbki czosnku pokrojone  w plasterki – 2 szt.
miałka sól - dwie płaskie łyżeczki
plastikowa torebka na mrożonki otwarta lub z zapięciem strunowym o pojemności 3 – 5 litrów






Ogórki myjemy, osuszamy i odcinamy im końcówki  by puściły sok, który rozpuści sól.
Ogórki wrzucamy do torebki. Dodajemy  obrany i pokrojony na mniejsze części korzeń chrzanu, plasterki czosnku, koper, liść wiśni. Posypujemy wszystko równomiernie solą. Szczelnie zamykamy torebkę, można związać gumką recepturką. Tak przygotowaną torebkę wkładamy do lodówki na 4 godziny potem wyjmujemy i pozostawiamy w temperaturze pokojowej na 20 godzin. Ogórki powinny być gotowe. Przechowujemy je w lodówce.

2 komentarze:

  1. Szkoda, że wcześniej tu nie trafiłam - przepis na ogórki małosolne jest taki prosty, a efekty takie szybkie. Moi domownicy najbardziej zajadali się w tym roku właśnie ogórkami małosolnymi, więc ten przepis byłby prawdziwym wybawieniem (nie musieliby czekać po 2-3 dni). Zanotuję i będzie na przyszły rok jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń