sobota, 22 września 2012

"Mimozami jesień się zaczyna...."


 Czy aby na pewno tymi " mimozami jesień się zaczyna " jak pisał poeta Julian Tuwim ? W naszych ogrodach zapewne nie. Można porównać  ulotności, kruchość jesiennej pory roku do tej delikatnej rośliny, która reaguje na najmniejszy dotyk zwijając listki i opadając w dół. Mimozę spotkać można jedynie w ciepłych krajach tą na zdjęciach "przywlokłam" z Chorwacji.  U nas początek jesieni obwieszczają kwitnące na żółto nawłocie porastające masowo ugory. Nawłoć to też nie nasza rodzima roślina, przybyła z Ameryki i zadomowiła się na dobre. Jesień to też czas intensywnych zbiorów i gromadzenia w spiżarniach, moje dynie bezpieczne są już w piwnicy ale również moment sadzenia przede wszystkim cebul tulipanów, narcyzów i wszelkich cebulek. Wiosną to będziemy już tylko podziwiać ich piękne kwiaty. Pamiętam jak kiedyś wiosenną porą byłam w sklepie ogrodniczym. Mnóstwo przepięknych roślin ogromny wybór i pani pytająca czy są cebulki tulipanów bo one teraz tak pięknie kwitną jakie było jej zdziwienie gdy  dowiedziała się, że tulipany sadzi się jesienią. Zresztą teraz to też nie problem gdyż u ogrodnika można kupić do sadzenia całe tulipany  już kwitnące właśnie wiosną. Najlepiej  jednak zaopatrzyć się w cebule właśnie teraz jesienią. Pięknie wyglądają gdy rosną w większych grupach  kolorami. Potem przez całą zimę zapominam a na wiosnę...mam niespodziankę.
 Delikatna mimoza kuli się przy najmniejszym dotyku.

 Nawłoć, sprawia ze jesień staje się delikatna i ciepła.

Jesienne bukiety kipią gorącymi kolorami

Przełom września i października to najlepszy czas na sadzenie tulipanów i innych cebulek.

2 komentarze: