czwartek, 13 września 2012
Lato dojrzałe jak dynia
Lato dojrzało jak moja dynia, ciepłe i nabrzmiałe. Dynię niedługo zerwę rozkroję ususzę nasiona a miąższ użyje do celów kulinarnych. Tak też się stanie z latem zerwiemy jego owoce i będziemy czekać z niecierpliwością na następne ..lato. Póki co ciesze się jeszcze kwiatami. Aksamitki wspaniale zakwitły w tym roku, zwłaszcza, że wysiane wprost do gruntu, na szczęście ślimaki ich nie zżarły. Miło popatrzeć na kolorowo obwiedzione nimi rabaty.Ciepło - żółty słonecznik był zaskoczeniem b.bez pestek jak miękki ręcznik frote, nazwałam go miśkiem, bo taki kudłaty. Sezon malinowy już po raz drugi..dojrzały te późne..zwane jesiennymi, tak zbliża się to co nieuchronne.Pięknie owocują pomidory posadzone naprędce w skrzynkach po jabłkach, dostałam je od sąsiadki za pilnowanie jej szklarni podczas wyjazdu wakacyjnego. Przyjęły się i rosną przy tarasie na wyciągnięcie ręki. Pies ogrodnika szaleje w ogrodzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękne fotografie, kolory, ujęcia :)
OdpowiedzUsuńAż się humor poprawia!
Pozdrawiam serdecznie
Dzięki Awiko za dobre słowo:))
OdpowiedzUsuń