piątek, 20 października 2017
Prosty przepis na domową płukankę na chore gardło.
To już moje ostanie ziołowe zbiory, spieszę się przed nadejściem chłodów. Pogoda teraz sprzyja ostatnim porządkom na rabatach a właściwie na lekką rewolucję ogrodową wszystko przez to, że zakochałam się w hostach i żurawkach które w naturalny sposób wprowadzają harmonię tam gdzie jej potrzeba. Zamarzyła mi się też preriowa łąka z trawami oraz przecudnymi jeżówkami i rudbekiami . Na efekty poczekam do wiosny.....może kilka wiosen.Cierpliwość to podstawowa cecha ogrodnika.
Wracając do ziół znalazłam przepis na bardzo dobrą płukankę na chore gardło, chyba każdy zna to uczucie niemocy oraz bólu gdy dopadnie jakaś zaraza. Okazuje się iż pomocna może być płukanka z szałwii i nagietka. Tak się dobrze składa oba zioła mam w ogrodzie . Szałwię lekarska wysiałam z nasion w trym roku świetnie się rozrosła, nagietek wystarczy posiać raz by co roku pojawiał się sam nieoczekiwanie w innym miejscu.Od siebie dodałam bym do tej mieszanki cudowne właściwości bakteriobójcze nasturcji, której też nie może zabraknąć w moim ogrodzie. Domowe lekarstwo na chore gardło gotowe. Popatrzcie na te kolory ! Ja już jestem wyleczona na cały okres szarugowy - pluchowy.
Najważniejsza tutaj jest szałwia, która działa antybakteryjnie, fungistatycznie tj hamuje rozwój grzybów, wirusostatycznie, ściągająco oraz przeciw zapalnie. Nagietek lekarski równie cenny skuteczny w działaniu przeciwzapalnym hamuje rozwój bakterii i grzybów. Wyciągi z nasturcji radzą sobie z bakteriami opornymi na antybiotyki.
Płukanka na chore gardło.
Należy zmieszać:
5 łyżeczek listków szałwii - suszonej
5 łyżeczek kwiatów nagietka suszonych
5 łyżeczek kwiatów nasturcji suszonych ( jeśli nie ma można pominąć)
1 łyżkę tej mieszanki zalać szklanką wrzącej wody przykryć parzyć 20 min . Można dodać 10 - 15 kropli propolisu do kupienia w aptece. Letnim naparem płukać chore gardło co 2 godziny .
kolorowe "antybiotyki"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a ja tylko szałwią płuczę, a tu proszę potrójna moc. Na pewno wypróbuję. Kasiu bardzo serdecznie Cię pozdrawiam Ania z Zielonej Zagrody
OdpowiedzUsuńAniu Właśnie o tobie myślałam.....ostatnio patrząc na piękne zawilce japońskie od ciebie:) oraz przy wykopywaniu crinii...ja tez płukałam tylko szałwia...teraz jestem mądrzejsza..:)) Pozdrawiam Cie bardzo ciepło.
Usuń