niedziela, 10 kwietnia 2016
Śniadanie gladiatorów.
Już w tamtym roku słyszałam o dobrej mocy zielonego jęczmienia ale jakoś ten temat przeszedł mi koło nosa, nie byłam zainteresowana, co może zawierac proszek z zielonej trawy?
Teraz gdy wiosna, trawa się zieleni zielonego się chce, naturalnych witamin, słonecznej energii, prawdziwego zdrowia. Od pewnego czasu zjadam zielone śniadanie. Proste w przygotowaniu, zdrowe, naturalne witaminy i mikroelementy jak selen oraz przede wszystkim cenny krzem, który pełni w organizmie ważne funkcje. Jedną z nich jest współudział w produkcji kolagenu, w pewnym wieku zaczyna go brakować. Zielony jęczmień jadano już w starożytnym Rzymie był pożywieniem Gladiatorów, którym dodawał siły i wigoru przed walką.
Zawartość w jęczmieniu rozpuszczalnego błonnika powoduje usprawnienie trawienia, reguluje metabolizm i oczyszcza jelita z zalegających resztek.Chlorofil w nim zawarty - energia słoneczna działa usprawniając pracę układu oddechowego, serca oraz układu naczyniowego, wzmacnia organizm działa pobudzająco, dodaje energii. Oprócz witamin i minerałów młody jęczmień jest źródłem aminokwasów egzogennych, których nasz organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Razem z zielonym proszkiem kupionym w sklepie wykorzystuje nasiona jęczmienne, które posiałam w doniczce na parapecie.Można je także wykorzystać na młode kiełki. Natomiast gotując w wodzie razem z zielonymi pędami oraz innymi ziołami o dużej zawartości krzemu np: pokrzywa, skrzyp, miodunka, każdego po garści w litrze wody przez 10 minut wykorzystuje do kąpieli krzemowej, którą wlewam do wanny, krzem wchłania się bezpośrednio przez skórę.
Zielony koktajl jęczmienny:
Potrzeba:
1 szkalnka jogurtu naturalnego
1 banan lub pół szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
1 łyżka zielonego proszku z młodego jęczmienia
garść posiekanych pędów jęczmiennych młodych - opcjonalnie.
Wszystkie składniki miksujemy, koktajl gotowy. Działa odkwaszająco i alkalizująco na organizm.
Można również przygotować błyskawiczny napój z zielonego jęczmienia:
Do połowy szkłanki przegotowanej wody wsypujemy dwie łyżeczki zielonego proszku , mieszamy i pijemy dwa razy dziennie. Podobno działa także odchudzając.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Też czytałam o zielonym jęczmieniu. Kupiłam proszek. Uch, ale w smaku to ohydne. W końcu jednak spróbowałam z jogurtem owocowym i może jakoś sobie z nim poradzę.:)
OdpowiedzUsuńja zamykam oczy i hlu...:))
OdpowiedzUsuńZieloniutki, typowo wiosenny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.