piątek, 3 kwietnia 2015
Wielkanoc, wielkanoc
Chociaż zima, ....wiosna w tej chwili wygląda w Malinowym tak jak powyżej na zdjęciu.Spojrzeliśmy rano przez okno, pierwsza myśl ...śpiewna Jingle Bells sam cisnęła się do głowy.....Ale nie dajmy się zwariować.W kuchni baby, mazurki , kiełbasy, pieczone mięsa, pisanki i baranki.....Tak to te właściwe święta.
Kochani: Staropolskim zwyczajem podzielmy się jajem......Wesołego świętowania!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam tę atmosferę Wielkiej Nocy. Dla mnie jest w niej cos bardziej magicznego niz w wychwalanym przez wiekszość Boży Narodzeniu. Świetny blog, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń